Coraz częściej słyszy się, że dzieci są maltretowane w szkole przez kolegów. Badacze postanowili sprawdzić, jak to wpływa na późniejsze życie.
Naukowcy z Metropolitan State University of Denver przeprowadzili ankiety wśród ponad 600 Kanadyjczyków w wieku 12-19 lat. Ankiety powtarzano kilkukrotnie w latach 2003-2014. Badani odpowiadali na pytania np. o to, jak często na ich temat plotkowano, jak często padali ofiarami m.in. popychanek ze strony kolegów. Następnie ankietowani zaznaczali, jak często pojawiają się o nich dolegliwości takie jak bóle głowy, bezsenność, czy zawroty.
Do jakich wniosków doszli naukowcy? Okazało się, że osoby, nad którymi znęcano się psychicznie i fizycznie w szkole, mają potem poważne problemy zdrowotne, które utrzymują się nawet kilka lat po zakończeniu edukacji. Należą do nich m.in. depresja, choroby somatyczne, czy stany lękowe. Wyniki opublikowano w magazynie "Journal of Adolescent Health".
To nie pierwszy raz, kiedy badano, jak znęcanie w szkole wpływa na późniejsze funkcjonowanie. Wcześniejsze badania pokazały, że dzieci, które w wieku 8 lat zaznały przemocy w szkole, są bardziej narażone na zaburzenia psychiczne w dorosłości.
Czy rozmawiacie ze swoimi dziećmi na temat tego, co się dzieje u nich w szkole? Warto nie być obojętnym.
Zobaczcie także:
Oto gwiazdy, które miały problemy z prawem
Źródło: MetroCafe
Foto: Thinkstock