Psychologia kulinarna w Pytaniu na Śniadanie

Przy truflach
Przy truflach

Tego ranka miałam okazję popodglądać prace telewizji „na żywo“. Pełna gotowość na znak wydawcy, bieganina i przygotowywanie wszystkiego na ten moment, kiedy kamery zaczynaja pracować. Mobilizacja, tłum gości. Rozmowy, porady, reportaże ….
A ja w kąciku kuchennym z moim gościem Zosią, gotowałam to, co zdarza się mi robić z uczestnikami warsztatów. Pizzę, dla przygotowania której musiałam odgadnąć ulubione smaki Łukasza Nowickiego. Telewizja ma swoje wymagania, więc zamiast nieśpieszności warsztatów, był czas na dwa - trzy zdania rozmowy. Udało się jednak odkryć, jakie sa jego pierwsze skojarzenia z „ulubionymi smakami“ , a przy okazji stwierdzić, że Włochy to kraj, który uwielbia (mam to samo). Trochę uspokojenia emocji było przy produkcji czekoladowych trufli (pozdrowienia dla Pana Kamerzysty, który okazał się ich amatorem).

TVP2 z ukaszem Nowickim

Ciągle poszukuję dań, których przygotowanie pomaga w uspokojeniu, wyciszeniu natrętnych myśli. Nie da się rozwiązywać problemów, jeżeli choć na chwilę się nie zrelaksujemy. Najlepiej sprawdzają się potrawy, których wykonanie łączy w sobie, pozornie dwie sprzeczne cechy. Jest prostotę i precyzję. Kolejnym moim odkryciem w tym kawałku psychologii kulinarnej są czekoladowe trufle. Cóż skomplikowanego jest w utoczeniu kilkudziesięciu czekoladowych kuleczk? A jednak! Niczego nie da się przyśpieszyć. Trzeba być skoncentrowanym, precyzyjnym. Inaczej wyjdą nam gluty, a nie coś pysznego.
Z Marzeną Rogalską porozmawiałam chwilę o zdrowym egoizmie. To oczywiście, jak każdy z „telewizyjnych tematów“ pretekst do dłuższych rozważań, w studiu jedynie go zasygnalizowałam. Chciałam przypomnieć, nie tylko kobietom, że od czas do czasu powinniśmy zrobić coś tylko dla siebie. Nie tak „przy okazji“, ale z premedytacją, z pominięciem bliskich już w samym zamyśle. Stąd koncept jednoosobowego „koktailu zdrowego egoisty“, który przygotowała z moim wsparciem Marzena.

http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/przepisy/pizza-i-trufle-gotowanie-i-terapia-w-jednym/9670523

Lubię przygody, nowe wyzwania, poznawanie ludzi i zjawisk. Tak właśnie było w telewizyjnym studiu. Przyjemnością było podglądanie tego co się dzieje za kulisami programu, sposobu pracy całego zespołu. Przygotowywanie się prowadzących do rozmowy, czy to z telewidzami, czy gośćmi w studio. W tym zabieganiu znajdują czas na rozmowę przed wejściem na antenę, robią drobne modyfikacje. A przecież mają gotowy scenariusz. Sprawiło mi przyjemność ich zainteresowanie tym co robię, czyli koncepcja „podawania“ psychologii na kulinarnej tacy. Znalazłam też sporo wskazówek do zastosowania w moich warsztatach. Mam nadzieję, że niedługo będę miała okazję to doświadczenie zweryfikować w kolejnym spotkaniu z moimi warsztatowiczami.

Uspokajające myśli trufle
Składniki:
Gorzka czekolada – 3 tabliczki
Śmietanka kremówka - 150 ml
Masło - 1 łyżeczka
Posypki – drobno siekane orzechy, migdały, kakao
Potrzebne też będą rękawiczki jednorazowe

Wykonanie:
Roztopić czekoladę w miseczce żaroodpornej postawionej na garnku z gotująca się wodą.
W niewielkim garnuszku podgrzać (nie gotować!) śmietankę.
Do gorącej, roztopionej czekolady dodać śmietankę, masło i dokładnie wymieszać.
Pozostawić do wystygnięcia na około 30 minut, w chłodnym miejscu ( nie w lodówce, bo nie uzyskamy gładkiej masy)
Dwoma łyżeczkami do kawy formujemy małe kuleczki, następnie dogładzamy je w dłoniach i obtaczamy w posypkach.

Smacznego uspokojonego!

Leave a Reply