Psychologia i wiara sterują walutami

Na rynku walutowym w nowy tydzień wchodzimy z silniejszym euro i złotym po tym jak piątkowy raport z rynku pracy w USA (non-farm payrolls- NFP) silnie rozczarował.

Z technicznego punktu widzenia kolejnym celem dla EUR/USD powinien być opór na 1,37 choć raczej nie spodziewalibyśmy się silniejszego ruchu niż do 1,3715-1,3720. Publikacja zaskakująco słabych danych z rynku pracy w USA (non-farm payrolls) z grudnia była też wydarzeniem piątku na rynku długu. Przełożyła się ona na obniżenie krajowej krzywej rentowności odpowiednio o 1 punkt bazowy w segmencie 2L, 6 punktów bazowych w segmencie 5L i 10L. Brak publikacji ważniejszych danych w poniedziałek powinien sprzyjać powrotowi rentowności na rynkach bazowych do poprzednich poziomów.

Mniej bezrobotnych w USA…

Po dobrych danych ADP (przyrost w grudniu ub. roku w sektorze prywatnym 238 tys. nowych miejsc pracy + dodatkowo w górę do 229 tys. z 215 tys. zrewidowanych danych listopadowych) i pozytywnie zaskakujących tygodniowych doniesieniach z rynku pracy w USA (spadek liczby nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych do 330 tys. z 345 tys. okres wcześniej) rynek oczekiwał wysokiego odczytu danych NFP, rzędu 196 tys.

Podobne artykuły:

Co więcej, prognoza ta nie uwzględniała późniejszych mocnych danych co jeszcze bardzie podnosiło poprzeczkę, zwiększając apetyty na 200 plus. Stabilizacja jaka zdominowała rynek euro/dolara (para praktycznie do momentu publikacji NFP oscylowała wokół 1,36+/- 20 pip), nie mówiąc już o euro/złotym, wskazywała na wysokie (200 plus) oczekiwania analityków co do wydźwięku grudniowej danej. 

… ale pracy też mniej

Tymczasem opublikowany raport non-farm payrolls wskazał, że w grudniu w sektorze poza rolnictwem przybyło jedynie 74 tys. nowych miejsc pracy (najsłabszy przyrost od stycznia 2011 roku). Dane za listopad zrewidowano zaś w górę do 241 tys. z 203 tys. uprzednio podawanych).

Co jednak ciekawe, stopa bezrobocia spadła zaś do 6,7%, co oznacza, iż jej poziom jest obecnie najniższy od października 2008 roku i zaledwie o 0,2 pkt. proc. powyżej celu wyznaczonego przez Fed dla ultraniskich stóp procentowych.

Nie zmieniło to faktu, że doniesienia z USA zostały generalnie odebrane rozczarowująco (nie wyłączając chyba nawet rynkowych pesymistów) poprawiając nastroje w Europie. Jako powód niskiego, grudniowego przyrostu nowych miejsc pracy podano silny atak zimy i niewykluczone, że kolejne dane pokażą poprawę, co oznacza, że piątkowe publikacje nic nie zmieniają i na styczniowym posiedzeniu FOMC, zgodnie z harmonogramem wartość QE3 ponownie może zostać obniżona o kolejne 10 mld USD. Nas nie zdziwiłoby jednak, gdyby Rezerwa Federalna wstrzymała się z kolejnym cięciem o jedno, czy dwa posiedzenia.

Psychologia i wiara sterują walutami

Niemniej w piątek podziałała psychologia nasilająca wiarę, że im niższy miesięczny przyrost nowych miejsce pracy, tym perspektywa szybszego zakończenia QE3 będzie oddalała się. W reakcji na publikację NFP euro/dolar wzrósł do około 1,3665, a w kolejnych godzinach handlu zaczął zmierzać ku 1,37 USD. Euro/złoty po udanym teście wsparcia na 4,165 kontynuując ruch w dół zaatakował 4,145.

Podobne artykuły:

Czym bowiem wolniejsze tempo ograniczana skupu aktywów w ramach programu QE3, tym waluty gospodarek wschodzących (również złoty) powinny jeśli nie zyskiwać na wartości, to przynajmniej relatywnie mniej tracić na wartości. Silnym spadkiem na doniesienia zza oceanu zareagowały z kolei kursy USD/JPY i EUR/CHF (odpowiednio do: poniżej 104,00 i poniżej 1,232).

Z technicznego punktu widzenia kolejnym celem dla EUR/USD powinien być wspomniany opór na 1,37 choć raczej nie spodziewalibyśmy się silniejszego ruchu niż do 1,3715-1,3720. Niemniej ze względu na fakt, że Fed rozpoczął proces normalizacji polityki monetarnej, gospodarka amerykańska czuje i zapewne będzie wciąż lepiej czuć się niż inne główne gospodarki, a EBC i BoJ będą dążyć do osłabiania rodzimych walut. Prawdopodobnie rok 2014 będzie rokiem dolara. Na koniec stycznia oczekujemy notowań euro na poziomie 1,34 USD, a w połowie roku nawet testu strefy 1,25-1,26 USD. Bieżący rok główna para walutowa powinna zaś zakończyć w okolicach 1,32 USD.

W tym tygodniu GUS i NBP rozpoczną publikację kolejnych danych dot. polskiej gospodarki. We wtorek poznamy wielkość podaży pieniądza M3 (prognoza: 5,8% rocznie), w środę indeks CPI (prognoza: 0,7% rocznie), w czwartek CPI bazowe (prognoza: 1,2% rocznie), w piątek zaś poznamy saldo na rachunku obrotów bieżących (prognoza: -1092 mln EUR). Na świecie zaś najważniejsze doniesienia makroekonomiczne dot. będą m.in. produkcji przemysłowej w strefie euro i USA, inflacji w USA, Niemczech i również strefie euro oraz danych tyg. z amerykańskiego rynku pracy.

Podobne artykuły:

Pomimo, że do posiedzenia FOMC jest jeszcze trochę czasu (28-29 stycznia) warto zwrócić uwagę na wystąpienia członków Fed m.in.: D.Lockharta, szefa oddziału z Atlanty (poniedziałek), Ch.Plossera, szef oddziału z Filadelfii i R.Fishera, szef oddziału z Dallas (we wtorek), Ch. Evans, szef oddziału z Chicago (środa), J.Williamsa, szef oddziału z San Francisco, i B.Bernanke, szef Fed (czwartek), oraz J.Lacker, szef oddziału z Richmond (w piątek).

Open all references in tabs: [1 - 7]

Leave a Reply