Bożenka cię wysłucha
Bożena Stasiak odpowiada na Wasze pytania
Mimo że spędziliście ze sobą wiele lat, przejście na emeryturę i wszystko, co się z tym wiąże, to dla was nowa sytuacja. Teraz musicie nauczyć się bycia ze sobą niemal przez całą dobę. To wymaga zrozumienia, cierpliwości, odwoływania się do tego, co was łączy, a nie tego, co dzieli. Początki bywają trudne, ale jest duża szansa, że z czasem wszystko się ułoży.
Kocha, ale nie wytrzymuje
Nawet jeśli lubisz przebywać z mężem, masz prawo mieć go dość. Na początku perspektywa stale obecnego partnera może cię nawet przerażać. Jednak wyciąganie z tej sytuacji radykalnych wniosków, np. o konieczności rozstania, jest pochopne. Tu na korzyść działa czas, pozwalający na nowo się dotrzeć, dogadać w sprawach drażliwych i porozumieć co do wynikłych z nich uciążliwości.
W granicach rozsądku
Zwykle w trudniejszej sytuacji są kobiety, które przed przejściem męża na emeryturę nie pracowały zawodowo, a dom był ich niepodzielnym królestwem. Teraz muszą przywyknąć do tego, że nie zostają w nim same i są zmuszone nieco inaczej planować zajęcia. Nie zapominaj, że mąż, dla którego ta sytuacja również jest nowa, usiłuje wyznaczyć sobie w domu jakąś rolę, znaleźć miejsce, które będzie mu odpowiadać. Partner uznał np., że może pomagać w kuchni? Pewnie nie będzie się upierał, jeśli okaże się, że tobie z kolei ta pomoc przeszkadza. Pamiętaj jednak, że nie powinnaś narzucać mu roli, która ci odpowiada, i wymagać, aby bezwzględnie ją przyjął. Każdy przypadek jest inny: w jednym małżeństwie ściśle ustalony podział obowiązków działa korzystnie, w innym sprawdza się większa dowolność.
Rzut łaskawszym okiem
Pomyśl, czy przypadkiem domowa nadaktywność męża nie jest z jego strony spełnieniem tego, co przez lata sugerowałaś? Wypominałaś mężowi, że ci nie pomaga? Teraz masz pomoc bez proszenia o nią. Narzekałaś, że nie interesuje się domem? Więc skupił na nim całą uwagę. Spróbuj patrzeć życzliwie na jego starania. Ale też nie zapominaj, że dla funkcjonowania na normalnych zasadach, a nawet dla komfortu psychicznego dobrze jest robić pewne rzeczy oddzielnie. Aby być razem, nie trzeba być jednocześnie w każdym miejscu i czasie.
Ekspert radzi
Tatiana Ostaszewska-Mosak, psycholog:
Pamiętaj, że dla męża stała obecność w domu to również nowa sytuacja. Dlatego postarajcie się wspólnie wyznaczyć sobie nowe role. Nie narzucajcie ich sobie, tylko powoli wypracujcie. Nie zapominajcie też o czasie, który poświęcicie tylko sobie.
- Bożenka cię wysłucha