Królowa śniegu czy romantyczny łabędź nie będzie idealną szefową …

Szefowa tańcząca na stole jest postrzegana o wiele gorzej niż robiący to samo szef. Kobiety na wysokich stanowiskach matkują swoim pracownikom, ale za to są bardziej sprawiedliwe niż mężczyźni. Jak powinnaś zachować się awansując na kierownicze stanowisko, zwłaszcza kiedy twoi podwładni to przede wszystkim mężczyźni?

Kiedy Izabella Łukomska-Pyżalska w styczniu 2011 roku została prezesem piłkarskiego klubu Warta Poznań wszyscy przepowiadali, że jej kariera zakończy się wielką klapą. W końcu jak kobieta, a na dodatek modelka biorąca udział w sesjach Playboya i CKM-u, może prowadzić klub piłki nożnej? Przecież do tej pory była to domena wyłącznie mężczyzn.

Z kolei Warren Buffet, kiedy Irene Rosenfeld obejmowała stanowisko szefowej Kraft Food, nazwał decyzję zarządu jako głupią, twierdząc, że ta kobieta pociągnie ich na dno. Okazało się, że nawet taki magnat przemysłowy się myli, bowiem Kraft Food jest obecnie jedną z największych korporacji na świecie, a Irene Rosenfeld została ogłoszona najbardziej wpływową kobietą w świecie biznesu.

Działają pod wpływem emocji, ale są pracowite

- Na początku wiele osób uważało kobietę na stanowisku prezesa klubu piłkarskiego jako ciekawostkę, potem jednak udowodniłam swoje kompetencje – przyznaje Izabella Łukomska-Pyżalska. - Piłka nożna to męski świat, owszem, ale podobnie jest w branży budowlanej, a w tej działam już od ponad 6 lat. Warta miała olbrzymie problemy finansowe. Przeanalizowałam sytuację i postanowiłam zaryzykować, wziąć los klubu w swoje ręce.Nie zwracałam i nie zwracam uwagi na komentarze, które zarzucają mi że nie powinnam zajmować się daną profesją, tylko dlatego, że jestem kobietą.

– Kobieta na kierowniczym, czy zarządzającym stanowisku nie jest już żadnym zaskoczeniem – przyznaje Lidia Mikołajczyk-Gmur, dyrektor generalny firmy Velux. – Nie możemy też mówić o celowej dyskryminacji, bo w dalszym ciągu jednak wiele kobiet nie chce wchodzić w branże typowo męskie.

Jakie, Twoim zdaniem, błędy najczęściej popełniają kobiety na stanowiskach kierowniczych?

źródło: ankieta przeprowadzona dla iWoman.pl na portalu MenStream.pl na próbie 274 mężczyzn

- Niestety, w dalszym ciągu funkcjonuje stereotyp, że kobieta nie nadaje się do zarządzania – potwierdza Magdalena Robak, psycholog SWPS i specjalistka w dziedzinie kobiecego modelu zarządzania. – Badania pokazują, że w większości wolimy mieć za szefa mężczyznę i uważają tak zarówno panowie jak i panie. Kobietę uważa się za bardziej emocjonalną, niekiedy nawet histeryczną.

Nie ma różnicy Kobieta na wysokim stanowisku coraz rzadziej szokuje i wielu pracowników nie widzi różnicy pomiędzy współpracą z przełożonym a przełożoną. Prawie 53 procent ankietowanych oceniło, ją jako dobrą, ale prawie 23 procent było odmiennego zdania. Emocjonalność jako największą wadę wskazała ponad połowa uczestników ankiety iWoman.pl z lipca, 30 procent zaznaczyło stronniczość, a jedna czwarta twierdzi, że szefowe są słabo zorganizowane. Jak przyznaje Magdalena Robak emocjonalność u kobiet to w dalszym ciągu duży problem, który wynika przede wszystkim z roli społecznej, jaką pełnią. Ekspertka uważa jednak, że kobiety na takich stanowiskach są o wiele bardziej sprawiedliwe i poświęcają pracy znacznie więcej uwagi.

- Szefowe są na pewno bardziej konsekwentne i uporządkowane, a co najważniejsze pracują na sukces zespołu – tłumaczy Robak. – Mężczyzna jest z kolei nastawiony na cel i często dąży do niego bardziej bezwzględnie, mając na uwadze przede wszystkim własny sukces.


fot.Velux/ Lidia Mikołajczyk-Gmur
- Kobiety potrafią lepiej słuchać, wydobywają od pracowników najlepsze pomysły
– dodaje Lidia Mikołajczyk-Gmur. – Pracują na sukces grupowy, a nie indywidualny i z czasem jest to doceniane. Podobnie jak ich niektóre cechy osobowościowe, które przekładają się na łagodny sposób zarządzania.

Bez poczucia humoru i nieśmiałe

Często zdarza się tak, że kobiety pracując na sukces zespołu zapominają o własnych zasługach a nawet je umniejszają. Jak pokazują badania przeprowadzone przez dr Judith Baxter, zajmującą się językiem biznesu, kobiety w czasie zebrań pracowników są o wiele bardziej powściągliwe niż ich koledzy na tych samych stanowiskach.

Według Baxter, która obserwowała kilkanaście zebrań pracowniczych, szefowe szczególnie w męskim gronie za o wiele bezpieczniejsze rozwiązanie uważają żartowanie z siebie, natomiast mężczyznom dużo łatwiej nawiązać nić porozumienia, bo nadają na tych samych falach.

Autorka badań uważa, że wynika to przede wszystkim z tego, że kobietom w dalszym ciągu trudno przystosować się do panujących warunków wciąż w dużej mierze wyznaczanych przez mężczyzn.


fot.SWPS/ Magdalena Robak
- Kobieta była wychowywana, żeby się nie chwalić, nie być asertywną, a wręcz uległą
– wyjaśnia Magdalena Robak. – Mężczyźni z kolei są bardziej przebojowi, dumni.

Brak poczucia humoru u kobiet zauważyli również ankietowani. Co czwarty podwładny wskazał ten element jako kluczowy wyznacznik postrzegania kobiet-szefowych.

Jakie najbardziej negatywne cechy miała/ma Twoja szefowa (możesz zaznaczyć maksymalnie 3 odpowiedzi)?

źródło: ankieta przeprowadzona dla iWoman.pl na portalu MenStream.pl na próbie 274 mężczyzn

Lidia Mikołajczyk-Gmur przyznaje, że w takim przypadku dużo zależy od osobowości przełożonego i jego doświadczenia. Jeśli współpracuje się ze swoimi ludźmi już od dłuższego czasu, to płeć nie ma znaczenia, bo przez lata wszyscy zdążyli się poznać i bawią ich te same żarty.

- Mężczyźni na pewno są z reguły bardziej konkretni, zaś kobiety częściej mówią o swoich odczuciach – przyznaje Mikołajczyk-Gmur. – Obecność kobiety powoduje większą kulturę rozmowy.

Podobnego zdania jest Baxter, która uważa, że takie zachowanie kobiet nie wynika z braku poczucia humoru, a raczej z zachowawczej postawy, w której wolą śmiać się z siebie niż z innych. Humor jest wyznacznikiem dobrego przywództwa, bo pokazuje, że przełożony czuje się pewnie na swojej pozycji, a co najważniejsze dba o dobre relacje z pracownikami.

- Zawsze powtarzam, że bez względu na rodzaj prowadzonej działalności, liczą się umiejętności. Elastyczność, charyzma rozumiana jako odpowiednie podejście do ludzi i decyzyjność, tym powinien charakteryzować się każdy menadżer – dodaje Łukomska Pyżalska.

Od królowej Śniegu po Carycę Katarzynę

Kobiecy model zarządzana cieszy się dużym zainteresowaniem badaczy, często przez pryzmat błędów, jakie popełniają. Najczęściej wynikają one ze skłonności do przesadzania nie tylko w kwestii kontroli, poświęcanego czasu, ale i chęci zaimponowania podwładnym.

Doktor Leszek Mellibruda wyodrębnił kilka modeli błędnego zarządzania przez kobiety. Wśród wyróżnionych zachowań znalazły się: Królowa Śniegu, wściekła tygrysica, romantyczny łabędź, sympatyczna kwoka i caryca Katarzyna.

  • Królowa Śniegu, jak sama nazwa sugeruje, wiąże się z postawą, w której szefowa zachowuje chłodny dystans do pracowników. Często zwraca uwagę na różnice pomiędzy sobą a pracownikami dotyczące inteligencji, doświadczenia i pozycji społecznej. Lubi budować sobie ukrytą sieć najbliższych współpracowników i niekiedy działa z pominięciem drogi służbowej. Koncentruje się wyłącznie na zadaniach i nie odwzajemnia wyrazów sympatii okazywanych przez pracowników.
  • Kompletnym przeciwieństwem takiego zachowania jest postawa sympatycznej kwoki. Nadmierne zainteresowanie pracownikami i nadopiekuńczość to najbardziej charakterystyczne objawy. Nie mają jednego sposobu nagradzania i karania. Pracowników wyróżniają według własnego uznania, niekiedy są to słabsi, a niekiedy przystojniejsi.
  • Wściekła tygrysica to najbardziej stereotypowa postawa spośród wszystkich wyróżnionych. W tym przypadku emocjonalność i skłonność do wyolbrzymiania pewnych spraw biorą górę nad rozsądkiem. Dużo częściej ubliżają pracownikom niż ich chwalą, co wynika z niestabilności emocjonalnej. Wiąże się to również z bezpośredniością i surowym traktowaniem, od czasu do czasu przeplatanym próbami ułaskawienia podwładnych, którzy przez to stają się jeszcze bardziej czujni i zestresowani.
  • Na stres na pewno nie będą narzekać pracownicy, których szefowe wykazują cechy romantycznego łabędzia. Nadmiernie dbające o wizerunek kobiety na kierowniczych stanowiskach, bardzo często są nieobecne w firmie, ze względu na oddawanie się wyłącznie funkcjom reprezentacyjnym jak zebrania czy konferencje. Ich kontakty z podwładnymi są bardzo ograniczone, a większość obowiązków przerzucają na zastępców. Same często nie mają pojęcia o tym, co się dzieje w ich firmach.
  • Najbardziej uciążliwa może być jednak szefowa, która wykazuje cechy carycy Katarzyny. Słynna rosyjska przywódczyni znana była z bezwzględności i wykorzystywania ludzi. Nadgodziny uważa za poświęcenie dla firmy i wyraża uznanie dla pracowników, którzy zostają w pracy dłużej niż ona. Niestety, nie przekłada się to na nagrody. Pracownicy dokładnie znają swoje miejsce i często boją się też poprosić o należny urlop. Caryce to najczęściej kobiety nie posiadające rodziny lub takie, które odchowały już dzieci i mogą się w pełni poświęcić pracy.

DNA przywódcy i expose lidera

- W swojej branży pracuję już od ponad 20 lat i przeszłam przez każdy szczebel zawodowej kariery – przyznaje Lidia Mikołajczyk. – Koledzy znali mnie od początku, więc nie miałam problemu ze zdobyciem ich zaufania czy zbudowaniem autorytetu, ale nie każda kobieta ma takie szczęście.

Często osoba obejmująca menadżerskie stanowisko przychodzi z zewnątrz i spotyka się z podejrzliwością i brakiem szacunku ze strony podwładnych. - Dobre wejście to gwarancja sukcesu na polu współpracy i relacji z pracownikami – potwierdza Magdalena Robak. – To buduje pozycję na przyszłość. Przywództwo trzeba mieć we krwi.

Stopniowe zmiany Wprowadzenie modyfikacji i stworzenie nowego modelu funkcjonowania firmy wymaga zaangażowania wszystkich pracowników, również tych na stanowiskach zarządzających. Najpierw porozmawiaj z pracownikami, ustal, co powinno ulec zmianie i wysłuchaj wszystkich pomysłów. Nie zaczynaj od rewolucji. Jak radzi psycholog, najważniejszym krokiem w zdobywaniu zaufania i budowaniu autorytetu jest określenie oczekiwań i podstawowych zasad dalszej współpracy z wyszczególnieniem systemu nagradzania i karania.

Takie expose lidera to jasne postawienie sprawy i pokazanie czego oczekujesz od swoich ludzi, jako szef. Nie stosowanie się do ustalonych przez siebie zasad zostanie odebrane przez pracowników jako zaprzeczanie sobie i niekiedy nawet wykorzystywane.

Zadbaj o autorytet i integrację

- Raczej powinno się unikać relacji na zasadzie przyjaźni, bo może to zaburzyć system pracy, a pozostali pracownicy będą na to źle patrzeć - proponuje Magdalena Robak.

Efektywne menadżerowanie to kolejny element budowania autorytetu. Odpowiednie dzielenie pracy i nie zrzucanie całej odpowiedzialności na jednego człowieka, a przede wszystkim okazywanie wsparcia pokazują pracownikom, że jesteś mądrą i kompetentną szefową. – Siłą kobiety jest relacyjność. Powinna mieć potencjał nie tylko do wydania polecenia, ale i wsparcia człowieka i zainteresuje się tym, czy sobie poradzi – dodaje Magdalena Robak.

Dobre podejście do zarządzania to również pokazanie swoich kompetencji i udowodnienie pracownikom, że twoja pozycja nie jest przypadkowa. – Osobowość i kompetencje są kluczem i często wynika to ze zdobywanego latami doświadczenia – potwierdza Lidia Mikołajczyk.

Integracja to bardzo ważny element funkcjonowania każdej firmy i w dużej mierze zależy właśnie od szefa. Przełożony powinien zadbać o to by pracownicy poznali się nawzajem i poznali również jego. Nie wolno jednak zapominać, że nie można wprowadzać tego na siłę, bo wtedy efekt będzie odwrotny.

- Nie wolno zapominać też, choć założeniem jest przełamanie pewnych barier, o tym, że pracodawca nie powinien bratać się z podwładnymi – wyjaśnia Robak. – Słowo przyjaźń w relacjach hierarchicznych raczej nie powinno funkcjonować. Pewne granice muszą zostać wyznaczone. Pamiętajmy również o tym, że kobietom wolno o wiele mniej i im pewnych rzeczy się nie wybacza. Szef może zatańczyć na stole i zostanie to potraktowane jako zabawa, ale szefowa straci w ten sposób szacunek.

Pewności siebie można się nauczyć

Badania pokazują, że nie ma różnicy w wykorzystywaniu możliwości przez kobiety i mężczyzn. Efektywność jest niemal taka sama również w przypadku kobiet, które działają w branżach typowo męskich. Problemem może być jedynie brak pewności siebie, który dużo częściej spotykany jest u kobiet niż mężczyzn.

- W pierwszych wywiadach po objęciu fotela prezesa, sama wielokrotnie przyznałam, że nie znam się na piłce bardzo dobrze. Wszystko jest jednak kwestią czasu i zaangażowania, a tego mi nie można zarzucić – tłumaczy prezes Warty Poznań. - Przez ponad rok obecności w klubie, wielu rzeczy się nauczyłam. Zatrudniam fachowców po to, by w razie potrzeby móc poprosić ich o radę czy wyjaśnienie niektórych kwestii.

Panie czują się niepewnie zwłaszcza kiedy mają do czynienia z mężczyznami bądź z zupełnie nowym zespołem, przed którym chce wypaść jak najlepiej. Według Magdaleny Robak możemy wyróżnić trzy typy kobiecego pokazywania pewności siebie w pracy, które w dużej mierze zależą od wieku i wychowania.

  • Najczęściej spotykana jest pewność siebie wynikająca z lat doświadczenia i uczenia się na błędach własnych i innych. Takie kobiety zajmują kierownicze stanowiska od kilku lat i zdążyły się już nauczyć dowodzenia ludźmi, a co najważniejsze umieją bronić swojego zdania i walczą o pracowników. Są to kobiety silne, które nie boją się ryzykować i potrafią skutecznie wprowadzać zmiany.
  • Kolejnym przykładem mogą być młode energiczne osoby, które dopiero zaczynają karierę zawodową. Od razu obejmują wysokie stanowiska i zdają sobie sprawę, że muszą pokazać się z jak najlepszej strony. Nie maja w sobie strachu przed nowym, smakują władzę, a czasami nawet buntują się przeciwko konwencjonalnym rozwiązaniom.
  • Najmniej pozytywnym podejściem, a jednocześnie najmniej przydatnym w przypadku kobiet na kierowniczych stanowiskach jest postawa grzecznej dziewczynki, wynikająca często z wartości wynoszonych z domu. Choć mają kompetencje i wykształcenie, często nie potrafią odnaleźć się w zarządzaniu ludźmi, a ci w końcu zaczynają im wchodzić na głowę.

- Kobiety są tym łagodzącym elementem każdej firmy – przyznaje Lidia Mikołajczyk. – Dbają o pracowników i starają się za wszelką cenę rozwiązać zaistniałe problemy i chcą pomagać przy nowych zadaniach. Niestety ich uległość czasami jest wykorzystywana w pewnych sytuacjach.

Kobieta w piłce nożnej też daje radę

- Ważna jest elastyczność i umiejętność dopasowywania się do stojących przed nami wyzwań, jednak to nie znaczy, że kobieta powinna się dopasowywać do mężczyzn – twierdzi Izabella Łukomska-Pyżalska. - To nie płeć, tylko umiejętności i pracowitość powinny być jedynym kluczem do oceny czyjejś pracy.

O ile dzięki prezes Warty Poznań Polacy przekonali się, że kobieta z powodzeniem może zarządzać w tak męskiej branży jak piłka nożna, to sensacją ostatnich miesięcy okazała się Thurii Najim. Irakijka została pierwszą w swoim kraju szefową klubu sportowego. Kobieta, będąca jednocześnie dziennikarką sportową w czasie wyborów otrzymała 118 ze 132 głosów, deklasując tym samym rywali.

Nieco inaczej wyglądała historia Marii Wittek, która w wieku 92 lat jako pierwsza kobieta w Polsce została mianowana na stopień generalski. W 1991 roku prezydent Lech Wałęsa nadał jej stopień generała brygady. Gen. Maria Wittek walczyła w wojnie polsko-ukraińskiej, polsko-bolszewickiej i II wojnie światowej i przez wiele lat zajmowała się szkoleniem żołnierzy.

Wiele kobiet zajmowało również najwyższe funkcje w państwach. Pierwszą wybraną na prezydenta kobietą była Isabel Peron w Argentynie, która objęła stanowisko w 1974. Czternaście lat wcześniej natomiast pierwszą panią premier została Sirimavo Bandaranaike ze Sri Lanki, która wybierana była na to stanowisko aż trzy razy w ciągu 30 lat.

Jednak najbardziej znaną kobietą, stojąca na czele rządu była słynna Żelazna Dama, czyli Margharet Thatcher w Wielkiej Brytanii. Dziś przykładem takiej kobiety może być kanclerz Niemiec Angela Merkel, wybrana niedawno przez magazyn Forbes najbardziej wpływową kobietą na świecie.

Obejrzyj zwiastun filmu Żelazna Dama o Margaret Thatcher:

- Na pewno nie wolno się poddawać, być wytrwałą i pewną własnej wartości. Jest wiele pań, które mają własne firmy i świetnie dają sobie radę. Wierzę, że w najbliższym czasie przedsiębiorczych kobiet będzie coraz więcej i mam nadzieję, że nie będą musiały dłużej udowadniać, że zasłużyły swoją pracą na dane stanowisko - podsumowuje Izabella Łukomska-Pyżalska. - Interesów nie robi się ze względu na to czy się kogoś lubi czy nie albo dlatego że jest się kobietą czy mężczyzną. Decydują względy biznesowe, a przede wszystkim – finansowe.

Open all references in tabs: [1 - 6]

Leave a Reply