Bogdan Białek/ Kandydat w konkursie Popularyzator Nauki 2012

Bogdan Białek kandyduje - w kategorii Dziennikarz/Redakcja/Instytucja nienaukowa - w VIII edycji konkursu "Popularyzator Nauki", organizowanego przez serwis Nauka w Polsce Polskiej Agencji Prasowej oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

 

Bogdan Białek w 1997 roku założył miesięcznik psychologiczny „Charaktery” i został jego redaktorem naczelnym. Od 2003 jest właścicielem spółki Charaktery sp. z o.o. wydającej „Charaktery”, „Psychologię Dziś” oraz „Style i Charaktery” i „Psychologię w Szkole”.

 

"+Charaktery+ to pismo, które odniosło olbrzymi sukces. Ma nakład ponad 70 tys. egzemplarzy. Nie jest dotowane, jest prywatną inicjatywą, nie należy do wielkiej korporacji, tylko do małej, prowincjonalnej firmy. Redakcja nie mieści się w dużym ośrodku akademickim, tylko w małym mieście(...). Jesteśmy poza mainstreamem i udaje nam się wydawać czasopismo, które współpracuje nie tylko z najbardziej liczącymi się psychologami akademickimi czy praktykami, ale także z plejadą psychologów formatu światowego, czołowymi postaciami psychologii, takimi jak prof. Elliot Aronson, Robert Cialdini czy Philip Zimbardo" - mówi w rozmowie z PAP Białek.

 

Zaznacza, że jego czasopisma nie są kierowane do psychologów, ani nawet do hobbystów psychologii, tylko do zwyczajnego człowieka.

 

"Popularyzowanie nauki jest misją wydawnictwa, w związku z tym narzuca duże ograniczenia, np. komercyjne. Gdybyśmy traktowali rzecz komercyjnie, to nasza kondycja finansowa byłaby znacznie lepsza. Natomiast trzymamy standard. Nie sprzedajemy psychopapki, tak jak niektóre tytuły, które mieniły się do niedawna psychologicznymi, ale w których psychologii było tyle, co kot napłakał, bo startowały z potocznego rozumienia psychologii - że psychologią jest to, co ludzie określą jako psychologię. A my popularyzujemy naukę, która ma swoje właściwe metody poznawcze, metodę stawiania hipotez i ich weryfikacji, przeprowadzania eksperymentów" - zaznacza redaktor naczelny "Charakterów".

 

"Teraz w każdym piśmie można znaleźć dział +Psychologia+, są pisma kobiece, które w znacznej mierze są zbudowane z materiałów określanych przez redakcję jak psychologiczne. Nie zawsze, kiedy psycholog coś mówi, to jest to psychologia. To jest czasami prywatny pogląd psychologa. A my traktujemy psychologię jako naukę i to sprzedajemy, a nie poglądy naszych autorów czy ich opinie" - podkreśla.

 

Bogdan Białek jest także wydawcą książek. W ramach Biblioteki Charakterów ukazały między innymi: poradniki dla DDA – "Czas na wyleczenie" i "Gdzie się podziało moje dzieciństwo" – oraz "Czym jest psychologia", zbiór felietonów Aloszy Awdiejewa "Życie po śmiechu", "Odruchy mądrości", a także autobiografia Elliota Aronsona "Przypadek to nie wszystko" oraz "Psychologia na co dzień i co święta" Wiesława Łukaszewskiego oraz Tomasza Maruszewskiego.

 

"Niektóre nasze książki - jak książki dotyczące Dorosłych Dzieci Alkoholików - zaważyły na praktyce psychologicznej i na powszechnej świadomości psychologicznej" - zaznacza założyciel "Charakterów".

 

Popularyzator zainicjował i realizuje od roku 2008 dwa cykliczne wydarzenia promujące polską psychologię: Ogólnopolski Turniej Wiedzy Psychologicznej (dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych) oraz Konkurs Nagroda Teofrasta dla najlepszych polskich książek psychologicznych. W czterech dotychczasowych edycjach Turnieju udział wzięli uczniowie z blisko 1000 szkół z całego kraju. Natomiast Nagroda Teofrasta przyznawana w kategoriach najlepszej książki naukowej oraz najlepszej książki popularnonaukowej wpisała się już trwale w kalendarz wydarzeń promujących polską psychologię.

 

Białek zadebiutował w 1972 w miesięczniku „Poezja”. Następnie publikował w „Gazecie Białostockiej”, „Gazecie Wyborczej”, „Słowie Ludu”, „Charakterach”, „Tygodniku Powszechnym”, „Więzi”, „Życiu Duchowym”, „Kontekstach” oraz „Buillettin of Transregional Center for Democratic Studies”. Opublikował 11 prac naukowych z zakresu psychologii. O jego działalności Lawrence Loewinger i Michał Jaskulski zrealizowali film „Nie dla umarłych”.

 

PAP - Nauka w Polsce

 

lt/ agt/

Leave a Reply