Okazuje się, że prawie połowa wniosków o utworzenie nowych kierunków, jakie w ubiegłym roku trafiły do Polskiej Komisji Akredytacyjnej, dostała ocenę negatywną. Łącznie uczelnie złożyły 202 wnioski.
Zielarstwo i terapie roślinne, zarządzanie parafią czy stosowana psychologia zwierząt - uczelnie prześcigają się w pomysłach. Uniwersytet Warszawski w tym roku uruchamia dwa nowe kierunki: bioetykę (dla osób z tytułem licencjata, inżyniera lub magistra) i kognitywistykę (studia licencjackie). Z kolei Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie oferuje kierunek: muzyka kościelna, a w planach ma również uruchomienie studiów na kierunku: turystyka religijna.
- Jest coraz mniej młodych osób do obsadzenia na wyższych studiach, w związku z czym trzeba czymś rywalizować. Jeżeli nie gwarancją zatrudnienia, to przynajmniej jakimś atrakcyjnie brzmiącym tytułem studiów - tłumaczy Monika Zakrzewska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan".
Tymczasem najbardziej przyszłościowe kierunki to informatyka i programowanie. Eksperci szacują, że za 5 lat deficyt na pracowników w tych zawodach może przekroczyć 30 procent.
Więcej w materiale reporterskim Agnieszki Jas.
pg