"Generalnie ciężka depresja - tzw. endogenna - jest schorzeniem wrodzonym" - informuje Bogdan Wojciszke, psycholog społeczny ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Jak zauważa ekspert, depresję nieco mniej poważną, ale równie dotkliwą, najczęściej powodują trzy główne czynniki: porażka, sposób widzenia jej przyczyn oraz powracanie do negatywnych myśli związanych z przeżytym niepowodzeniem.
"Sposób widzenia przyczyn porażki, tzn. wypatrywanie jej przyczyn w czymś, co jest we mnie stałą i globalną cechą, np. jak nie zdam egzaminu z matematyki, to myślę sobie, że jestem głupi. To jest takie nasze wewnętrzne przekonanie" - tłumaczy psycholog.
Ostatnim czynnikiem, który może przyczynić się do wystąpienia depresji jest powracanie do negatywnych myśli. Co więcej, w tym względzie psycholog zwraca uwagą na zależność od płci.
"Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za pojawienie się depresji jest iluminacja, nawracanie negatywnych myśli, o tym, co się źle zrobiło. Mężczyźni rzadziej o tym myślą - idą do baru piją piwo i zabijają negatywne myśli. Kobiety zaś przeżywają to dodatkowo rozmawiając z przyjaciółką. Wszytko sobie przypominają i wielokrotnie przeżywają" - wyjaśnia Wojciszke.