"Psychologia i wiara" w nowej szacie

 
„Autorka proponuje nam szereg ćwiczeń, dzięki którym możemy postąpić na tej drodze w życiu codziennym. To z intensywnego słuchania rodzą się ścisłe relacje – rodzinne, przyjacielskie, wspólnotowe, będące źródłem wzrostu i radości” – pisze redaktorka książki i innych tytułów z serii „Psychologia i wiara”, Lidia Kozłowska.

„Książka skierowana jest także do osób, które specjalizują się w słuchaniu innych: psychologów, terapeutów, wolontariuszy. To oni poświęcają swój czas, pomagając ofiarom przemocy, więźniom, ciężko chorym, starym i samotnym” – dodaje Kozłowska.

Najnowszy tytuł serii „Psychologia i wiara”, który pojawi się na rynku na początku lutego, wydany został w odnowionej szacie graficznej. „Chcemy zachować jakość i wartość tych książek, a jednocześnie chcieliśmy ją odświeżyć wizualnie, to dotyczy zarówno okładek, jak i layoutu” – tłumaczy Agnieszka Kaczmarek z Wydawnictwa „W drodze”.

Ciesząca się dużym zainteresowaniem czytelników seria „Psychologia i wiara” zadebiutowała w 1997 roku. Do tej pory ukazało się w niej 70 tytułów, które uwzględniają duchowy wymiar człowieka, ukazując podejmowane tematy w perspektywie wiary chrześcijańskiej. Najbardziej popularnym tytułem serii jest książka „Dzikie serce” autorstwa Johna Eldredge'a, wokół której toczy się do tej pory także wiele polemik

„Seria psychologiczna wyrastała z dylematów, z którymi się spotykaliśmy jako duszpasterze, a które leżały na styku wiary i psychologii. Chodziło o to, jak ludzie wierzący mogą sobie radzić ze swoim życiem, biorąc za nie odpowiedzialność, a jednocześnie nie zatracić tego wymiaru wiary, który mówi, że Bóg się nami opiekuje i prowadzi” – przypomina o. Jarosław Głodek, były dyrektor oficyny.

„Okazywało się, że w dużej mierze dwa podstawowe kroki rozwoju człowieka obejmują jego wymiar i psychiczny, i duchowy. Seria Psychologia i Wiara łączy więc cechy praktycznego poradnika z wymiarem duchowym człowieka, i chyba dlatego tak dobrze była przyjmowana. Psychologia nie zbawia, ale może pomóc odkryć Źródło zbawienia, które to źródło nie jest mną samym” – dodaje o. Głodek.

Przejdź do strony Wydawnictwa "W drodze"

 

Leave a Reply