Psychologia dla dojrzałych: Nie chcę być stale przy ...
Chętnie zajmujesz się wnukami, a mimo to czujesz się trochę ...
Mimo że masz konkretne oczekiwania w stosunku do rodzin swoich dzieci, powinnaś pogodzić się z tym, że nie na wszystko masz wpływ. Ludzie świadomie decydują się na dziecko raczej nie dlatego, żeby sprawić przyjemność jego dziadkom. Uważasz, że twoja deklaracja pomocy przyszłym rodzicom będzie miała znaczenie przy podejmowaniu przez nich decyzji o prokreacji ? Wystarczy powiedzieć to raz. Nie należy manifestować tej gotowości przy każdej okazji.
Inne spojrzenia
Uważasz, że córka lub syn mają wręcz idealne warunki i wszelkie dane, aby mieć dzieci. To jednak nie znaczy, że i oni oceniają sytuację jako sprzyjającą powiększeniu rodziny. Być może dla ciebie, kiedy byłaś w wieku swojej córki, najważniejsze było urodzenie dzieci i ich wychowywanie. Ale jej marzenia i plany mogą być przecież inne. Odsuwając macierzyństwo w czasie, córka może postępować całkiem rozsądnie. Bardzo wiele kobiet, przeciwnie niż kiedyś, stara się najpierw zadbać o swój start życiowy. Poprawić sobie sytuację materialną, a dopiero potem urodzić dziecko, nie będąc zdaną wyłącznie na pomoc męża.
Nękające drążnie
Stałe nawiązywanie do tematu wyczekiwanej przez ciebie ciąży córki lub synowej, nagabywanie, przypominanie i apele o rozsądek, "żeby potem nie było za późno!", to nie tylko najlepsza droga do pogorszenia relacji. Takie postępowanie pokazuje, jak bardzo babcia może się w przyszłości wtrącać we wszystko, co będzie miało związek z wnukami. Wymówki i wyrzuty (np. "wszystkie moje przyjaciółki są już babciami, tylko ja nie mogę się doczekać") podziałają zniechęcająco. A wyrażane głośno obawy "czy dożyję?", "czy aby doczekam?", mają moc szantażu.
Ekspert radzi
Tatiana Ostaszewska-Mosak, psycholog:
Upominając się o wnuka, wkraczasz na bardzo delikatny grunt. Zanim w obecności rodziny czy znajomych skomentujesz brak potomka, pomyśl, że możesz nie znać prawdziwych powodów, dla których jeszcze go nie ma. Może córka lub syn nie tyle nie chcą mieć dzieci, co po prostu nie mogą? Jeśli się o nie bez powodzenia starają, wysłuchiwanie niedelikatnych komentarzy i pytań może być dla nich przykre. Skoro córka lub synowa mają problemy z zajściem w ciążę i ci o tym nie powiedziały, powinnaś uszanować ich decyzję. A kiedy sprawa wyjdzie na jaw przypadkiem, powstrzymaj się przed roztrząsaniem tego niezwykle delikatnego i bardzo osobistego problemu.
Psychologia dla dojrzałych: Nie chcę być stale przy wnukach
Wnuk obciążony pracą
Gdy wnuk wpadł w złe towarzystwo
Dziecko odchodzi z domu i zakłada własną rodzinę - jak sobie poradzić?
W co się bawić