Każdy z nas pełni co najmniej kilka ról w życiu. W domu i w pracy wchodzimy w różne role. Część z nich sami wybieramy, część jest nam narzucana. Często nie myślimy o nich za dużo. Przyjmujemy, że jesteśmy mężem lub żoną, siostrą lub bratem, pracownikiem itd.
To do czego zachęcam to przyjrzenie się każdej z pełnionych ról. Po co? Aby zarówno zwiększyć samoświadomość, jak i uświadomić sobie szansy, wyzwania oraz obowiązki, które wiążą się z każdą z nich.
Zacznijmy od obszaru prywatnego. Jakie role pełnisz w sferze osobistej? Przypuszczam, że pierwsze, które przychodzą Ci na myśl to:
Są też inne: matka/ojciec chrzestny, ciocia/ wujek, babcia/ dziadek, wnuczka/ wnuk. Sfera osobista to nie tylko rodzina, więc dochodzą nam kolejne role: przyjaciel/ przyjaciółka, znajomy/ znajoma, sąsiad/ sąsiadka. A role związane z Twoim hobby? Biegacz, wędkarz, działkowiec … Daj sobie chwile i pomyśl, jakie jeszcze role pełnisz w swoim życiu osobistym.
Jak już je masz, to w ten sam sposób przyjrzyj się obszarowi pracy zawodowej. W nim też masz wiele ról, które pełnisz. Kim tam jesteś? Jeżeli pracujesz w dużej organizacji to jednocześnie możesz być pracownikiem i szefem, przełożonym i podwładnym. Masz kontakt z różnymi osobami. Jakie role pełnisz wobec nich? Sprzedawcy, doradcy, konsultanta …
Nie spiesz się, pomyśl chwilę. Przeciętnie każdy z nas wypisuje od kilku do kilkunastu ról. Najlepiej, jakbyś je wypisał/ wypisała w kolumnie.
Kolejnym etapem jest ocena kosztów, jakie ponosisz z pełnienia każdej z tych ról. Do oceny wykorzystaj skalę od 0 do 10, gdzie 0 oznacza brak kosztów, 10 - maksymalne koszta. Kosztem jest wszystko to, co negatywne np. utrata czasu, energii, pieniędzy, ale też np. zaangażowanie i emocje, które musisz włożyć w pełnienie konkretnej roli. Pamiętaj: każdą rolę oceń osobno.
Po tym etapie, przyszedł czas na ocenę zysków, jakie daje Ci każda rola. Ponownie wykorzystaj skalę od 0 do 10. Zyskiem jest wszystko to, co pozytywne. Zyskiem mogą być pieniądze, poczucie szczęścia i satysfakcji, pozytywne emocje, wsparcie innych itd.
Jeśli masz już koszty i zyski, to teraz trzeba zrobić bilans. Spójrz na każdą rolę. Jaki jest rachunek zysków i strat? Pełnienie których ról sprawia, że jesteś na "plusie", a które powodują, że jesteś na "minusie"?
Zrobienie takiego zestawienia to jeszcze jednak nie koniec ćwiczenia. Wybierz teraz tę rolę, która ma największy ujemny bilans. Zastanów się i zapisz, co powoduje, że ona tyle Cię kosztuje? Co sprawia, że jesteś z niej niezadowolony/niezadowolona? Wypisz konkrety, np. w byciu mamą najtrudniejsze jest ciągły pośpiech i konieczność godzenia różnych obowiązków, a także brak czasu dla samej siebie. Jakbyś miała zmienić jedną rzecz, która spowodowałaby zmniejszenie ujemnego bilansu, to co by to było?
Teraz wybierz rolę z najwyższym pozytywnym bilansem (ale nie 10). Co sprawia, że oceniłeś/ oceniłaś ją tak wysoko? Co jest najbardziej fascynujące w pełnieniu tej roli? Czy coś z niej możesz wykorzystać w pełnieniu innych ról? Jak wyglądałby poziom 10 w tej kategorii? Co musiałoby się stać, abyś zmienił/ zmieniła swoją ocenę na 10?
Zachęcam, aby taką analizę przeprowadzić wobec każdej roli. Dzięki niej odkryjesz, jakie mniejsze lub większe zmiany warto wprowadzić w codzienne funkcjonowanie, aby kolejne dni były coraz lepiej przeżyte.
Pamiętaj tylko o jednym: skup się na jednej roli i na zmianach w jej obrębie. Gdy już się z tym uporasz, przyjdzie czas na kolejne.
dr Zuzanna Górska - psycholog, grafolog, coach.
W pracy dąży do tego, aby każdy lepiej poznał siebie, rozpoznał swoje talenty i mocne strony, odnalazł sens i był spełniony w tym co robi. W ramach pracy doktorskiej opracowała trafną i wiarygodną metodę rozpoznawania cech i predyspozycji na podstawie pisma ręcznego - GCP Method. Jest wykładowcą w Instytucie Psychologii UKSW w Warszawie.
Prowadzi eksperckiego bloga o grafologii i coachingu - zuzannagorska.com