Jak wykorzystać psychologię w świecie biznesu?

Psychologia przynosi wiele ciekawych pomysłów, z których biznes może skorzystać, m.in. podpowiada jak można zmotywować pracownika.

fot. wildpixelwildpixel/istockphoto.com

Psychologia przynosi wiele ciekawych pomysłów, z których biznes może skorzystać, m.in. podpowiada jak można zmotywować pracownika.

Rozwiązywanie konfliktów w firmie, zagrożenie jakie niesie ze sobą niepewność zatrudnienia i mądre zarządzanie rekrutacją to tylko niektóre tematy jakie poruszono na konferencji "Psychologia w biznesie". Eksperci stwierdzili też jednoznacznie, że aby w pełni wykorzystać potencjał pracowników wystarczy z nim po partnersku rozmawiać. Wymiana poglądów może nie tylko pomóc w rozwiązaniu sytuacji konfliktowych, ale też przynieść wymierne korzyści finansowe.

Z wiedzy teoretycznej psychologów można skorzystać lub nie, ale warto wiedzieć co mogą nam zaproponować. Konferencja "Psychologia w biznesie" zorganizowana przez Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej w Sopocie miała na celu przybliżyć psychologię do biznesu i wskazać obszary, w których biznes nie powinien o niej zapominać. W konferencji wzięli udział znani, nie tylko w Trójmieście, eksperci. Wykłady poprowadzili m.in dr Marek Suchar, mgr Hanna Kąkol, dr Krystyna Adamska i dr Sylwiusz Retowski. Uczestnicy konferencji mogli zapoznać się także z tzw. case study, czyli realnymi problemami, z którymi zmierzyli się zaproszeni eksperci.

Czy w firmie, w której pracujesz, pracownicy mogą przedstawiać swoje pomysły dotyczące jej rozwoju?

tak, duża część z nich jest realizowana

0%

tak, ale rzadko zarząd decyduje się na ich realizację

38%

nie, nikogo nie interesują pomysły pracowników

62%

łącznie głosów: 8

Każda organizacja to organizm, którego wszystkie części są od siebie zależne. Jedynie dobre ich współdziałanie jest gwarancją sukcesu. Idealnych firm, w których konflikty wewnętrzne nigdy się nie zdarzają, po prostu nie ma. Podobnie jak nie ma firm, w których konflikty rozwiązuje się zawsze konstruktywnie. Co w tym przeszkadza? - Według badań są to trzy kwestie: władza i nierówność między uczestnikami konfliktu, dylematy społeczne - współpracować czy rywalizować, oraz brak szansy na wypowiedzenie się każdej ze stron i brak szczerego przedstawienia swojego zdania - powiedział dr Krystyna Adamska, która prowadzi badania z zakresu relacji w firmach.

Co zrobić jeśli w naszej firmie mamy do czynienia z konfliktem? - Przede wszystkim trzeba znaleźć jego źródła - powiedziała Aleksandra Pogorzelska, która pomaga firmom w rozwiązywaniu wewnętrznych problemów - Z mojego doświadczenia wynika, że zawsze chodzi o problem z komunikacją. To wadliwa komunikacja sprawia, że nawarstwiają się kolejne problemy.

Dobra komunikacja pomaga nie tylko w rozwiązywaniu wewnętrznych sporów i zapobieganiu ich nawarstwiania, ale także wpływa na rozwój firmy. Jak? Pracownicy mają wiele ciekawych pomysłów, trzeba tylko o nie ... spytać. Jeśli tych pytań nie zadajemy, musimy się liczyć, że wiele inicjatyw po prostu się zmarnuje. - W firmie produkcyjnej, z którą współpracowaliśmy postawiliśmy skrzynkę na pomysły ulepszeń lub innowacji - w ramach szybkiego programu wdrożeń. Jeden z pracowników w dziale produkcyjnym podał rozwiązanie, które polegało jedynie na przesunięciu maszyn, a dzięki temu firma zyskała kilkanaście tysięcy złotych rocznie. Dlaczego nie powiedział tego wcześniej? Ponieważ nikt go o to nie zapytał - podsumowała Aleksandra Pogorzelska.

Umożliwienie otwartej komunikacji w organizacji ma też jeszcze jedną zaletę - zwiększa motywację naszych pracowników. Z motywacją pracowników nierozerwalnie łączy się także kolejny ciekawy temat - świadomość stabilności zatrudnienia, czyli czy postrzegamy nasze miejsce pracy za pewne i bezpieczne. W czasach kryzysu modna była postawa pracodawców, związana ze wzbudzaniem niepewności pozycji pracownika w firmie. Zakładano, że pracownik, który nie będzie pewny czy pracodawca nie zamienni go na "nowszy model" będzie się starał i jego motywacja wzrośnie, niestety nic bardziej mylnego.

- Ponieważ niepewność zatrudnienia powoduje spadek poziomu satysfakcji z pracy i zaangażowania w wykonywane obowiązki, co w konsekwencji daje niższy poziom wykonania pracy i chęć odejścia z obecnego miejsca zatrudnienia - mówił dr Sylwiusz Retowski, psycholog biznesu w SWPS w Sopocie.

Jedynie w małych miejscowościach, gdzie rynek pracy jest zdominowany przez jedną firmę, pracodawca może liczyć na motywację pracownika nawet jeśli nie zadba o poczucie stabilności jego zatrudnienia.
Podsumowując badania zebrane przez dr Sylwiusza Retowskiego - jasna polityka zatrudniania jak i zwalniania pracowników oraz uświadamianie pracownikom, że ich miejsce pracy jest stabilne to bardzo dobre narzędzia motywacyjna.

Podczas konferencji przedstawiono też niestandardowe spojrzenie na rekrutację pracowników. - To dziedzina jak każda inna, np. budowa mostów. Nie charyzma czy dar boży powinien decydować o tym kogo wybieramy, ale sprawdzone, zbadane metody - stwierdził dr Marek Suchar, dyrektor IPK Sp. z o. o. - jednej z największych i najstarszych firm rekrutacyjnych, która ma swoją siedzibę w Sopocie.

Badacze próbowali znaleźć czynnik, na podstawie którego można najłatwiej przewidzieć czy ktoś osiągnie sukces zawodowy, czy nie. Okazało się, że najbardziej miarodajnym czynnikiem jest ogólna sprawność umysłowa, natomiast w pracach bardzo prostych lub fizycznych o sukcesie może zadecydować szybkość i dokładność spostrzegania. Podkreślali też, że uczestnictwo w procesie rekrutacji jest sytuacją nienaturalną dla kandydata i często mamy do czynienia z różnego rodzaju przekłamaniami. Kandydat zawsze chce zaprezentować się jak najlepiej. Jednak potrzeba autoprezentacji może zaburzyć prawdziwy obraz osoby, którą firma chce zatrudnić. Nieprawdziwe odpowiedzi kandydata mogą być spowodowane świadomym manipulowaniem i próbą wywarcia pozytywnego wrażeniem lub samoobronnym brakiem krytyki. Nie jest to celowe działanie, a raczej brak znajomości siebie. - Nikt nie chce myśleć, że jest mało dynamiczny i negatywnie nastawiony do innych. Tak samo jak żaden mężczyzna wbrew stereotypowej męskiej roli nie przyzna, że jest słabym kierowcą lub mało wprawnym kochankiem - dodał dr Marek Suchar.

Czy firmy mają wpływ na to jacy potencjalni kandydaci na pracowników się nimi interesują? Według badań tak! W jaki więc sposób możemy zwabić do organizacji osoby, które posiadają atrakcyjne dla nas cechy? - Firmy mają osobowość. Ludzie personalizują je nadając im konkretne cechy, a jak wiadomo ludzie lubią to co jest do nich podobne - powiedział dr Suchar. Oznacza to, że firmy kreując wizerunek dynamicznej, optymistycznie nastawionej do świata i szanującej ludzi organizacji mogą z dużym prawdopodobieństwem liczyć, że właśnie takie osoby będą się do nich zgłaszać.

I jeszcze jedna ciekawostka zbadana przez psychologów, którą można wykorzystać w rekrutacji. - W wywiadach telefonicznych kandydaci są oceniani bardziej merytorycznie, ponieważ na ocenę nie wpływają inne cechy, które przeszkadzają nam kiedy spotykamy się z kandydatem twarzą w twarz - dodał dr Marek Suchar. Może więc warto docenić wywiad telefoniczny i wykorzystać go jako narzędzie selekcji, a nie jedynie w celu umówienia kandydatów na spotkania.

  • autorAgnieszka Śladkowska-Sowa
    a.sladkowska@trojmiasto.pl

Open all references in tabs: [1 - 4]

Leave a Reply