Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie jest do końca zadowolony z tego co obecnie dzieje się w wokół reprezentacji narodowej. Jego zdaniem, największy problem kadry dotyczy obecnie w psychologii i odpowiedniej atmosferze.
Wszystko o reprezentacji Polski na PilkaNożna.pl - KLIKNIJ!
Prezes podczas wizyty w programie "Cafe Futbol" na antenie Polsat Sport, że w ostatnich latach najbardziej za serce chwyciła go drużyna prowadzona przez Jerzego Engela. - Drużyna, która najbardziej mnie nakręciła, to była drużyna Engela. On też na początku miał problemy, ale było widać, że ma pomysł i coś mu się tak krystalizowało.
- Teraz tych problemów jest zdecydowanie więcej. Mamy mnóstwo znaków zapytania i myślę, że główną bolączką naszego zespołu jest obecnie psychologia. Nie ma miejsca na kształtowanie się reprezentacji, atmosfery. Nie ma czegoś takiego jak "po meczu", żeby ktoś wyszedł na piwo, przedyskutował pewne sprawy.
- Jeśli zaś chodzi o sprawy czysto sportowe, to moim zdaniem mamy spore rezerwy. Jeśli mielibyśmy wymienić kilku piłkarzy, którzy dzisiaj czują się odpowiedzialni za wyniki, to pewnie byśmy jedynie Lewandowskiego mogli wyróżnić - kontynuował.
- Moja ocena w stosunku piłkarzy jest inna. Trochę jednak pokopałem w życiu i jestem po prostu bardziej wymagający. Dlatego dziwią mnie niekiedy te wstrzemięźliwe oceny. Ktoś kopnie dwa razy dobrze piłkę, zrobi dwa sprinty i już zbiera dobre noty - zakończył Boniek.